WIADOMOŚCI

  • 18.10.2008
  • 4451
Bridgestone po kwalifikacjach
Bridgestone po kwalifikacjach
Hirohide Hamashima dyrektor rozwoju opon firmy Bridgestone wypowiedział się na temat opon po kwalifikacjach do Grand Prix Chin.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
„Warunki na torze były rano trochę odmienne, kierowcy narzekali na brak przyczepności. Jednakże, popołudniu w kwalifikacjach sytuacja znacznie się poprawiła, tor zdecydowanie poprawił się podczas trwania sesji. Bardziej miękkie opony dawały lepszą przyczepność i pozwalały uzyskiwać lepsze czasy okrążeń, nawet w Q3, gdzie bolidy były cięższe, a mogliśmy się spodziewać, że kierowcy będą wybierali jednak twardsze opony.”

„Z danych zebranych dzisiaj widać, że możemy oczekiwać interesujących strategii podczas wyścigu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
Daniels

18.10.2008 11:58

0

wzieli by sie za te opony w koncu a nie ciagle te same gumy co roku.


avatar
eonth

18.10.2008 12:38

0

a gdzie ten zielony paseczek??


avatar
eclipse

18.10.2008 13:00

0

Ten paseczek to była tylko jednorazowa kampania FIA przy okazji ostatniego GP.


avatar
pz0

18.10.2008 13:14

0

Będą interesujące strategie, bo do wyboru są opony kiepskie albo beznadziejne. Może Japońcu dałoby się zrobić jednak przyczepne opony. Jak trochę pogłówkujecie to może dałoby się wyeliminować granulkowanie. Walerus, czekamy.


avatar
robsonf

18.10.2008 17:55

0

za rok slicki i się skończy narzekanie na przyczepność...


avatar
dziarmol@biss

18.10.2008 18:54

0

a co uważasz że na slickach nie będzie granulacji? obyś miał rację pozd.


avatar
piotrek74

18.10.2008 20:26

0

zespoły znowu dały sobie radę . (na ostatnie GP pozbieramy resztki z magazynów i zobaczymy jak teraz sobie poradzą )


avatar
pz0

18.10.2008 20:32

0

O ile pamiętam problem granulkowania pojawił się wraz z wprowadzeniem rowków. To był kolejny popi........ pomysł FIA. Miał na celu spowolnienie bolidów. Udało im się.


avatar
nolte

18.10.2008 21:07

0

brak prawdziwej konkurencji wśród dostawców opon powoduje, że Bridgestone spoczywa na laurach i opowiada pierdoły. Tymczasem zawsze jedna z mieszanek jest beznaDZIEJNA, a druga - trochę lepsza. No i jeszcze promują swoje gwiazdy typu Nakajima. Za chwilę taka sytuacja będzie z silnikami. A Max przebierze sie znowu w mundur hitlerowca i zaqwinie w sreberko kilka pitbabes. Dobranoc Państwu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu